Mam na imię Patrycja

...prawdą jest, że od zawsze byłam ideologicznie związana z ekologią, lecz mojemu sercu bliskie było gotowanie...

Brak danych
Mleczne Ramen

To zupa, którą zajadam się w ilości nadprogramowej. Połączenie świeżych dodatków z lekko zgrillowanymi warzywami i podpieczonym tufu to „niebo w gębie” warte każdego czasu przygotowania. Niestety wiem, że z racji tego, że wymaga tego czasu jest niechętnie przygotowywana a robienie jej na skróty nie daje efektu. Ta zupa powstaje z cierpliwości i miłości do gotowania. Często robię ją w leniwą niedzielę. Dzięki temu zajadam się orientalnym smakiem na początku tygodnia.

Warto też dodać, że do jej przygotowania musisz zaopatrzyć się w kilka produktów w sklepie internetowym. Dla niecierpliwych dodam, że praktycznie wszystkie składniki możesz znaleźć w sklepie Auchan na dziale chińskim. I choć za pierwszym razem wymaga to wkładu finansowego to zapewniam Cię, że zakupione składniki wystarczą na przygotowanie tej zupy co najmniej 4 razy

Ten przepis jest dla 4 osób.

Składniki:

Wywar

2 średnie cebule

4 średnie marchewki

2 średnie pietruszki

połowa główki kapusty Pak Choi (często dostępna w Lidlu)

średni por

połowa średniego selera

pałka selera naciowego

5cm kawałek imbiru

2 głowy czosnku

arkusz nori

10 suszonych grzybów Shitake

2 gwiazdki anyżu

2 łyżki sosu sojowego grzybowego (może być zwykły)

2 łyżki sosu Teriyjaki

2 łyżki oleju sezamowego

2,5-3 litry wody



Tare:

1 szklanka mleka migdałowego (możesz użyć dowolnego roślinnego)

3 łyżki białego miso

1 łyżka pasty tahini

3 łyżki mirin

2 łyżeczki suszonej słodkiej papryki

½ łyżeczki suszonego chili

Dodatki:

kostka wędzonego tofu

200 g cukrowego groszku

szczypiorek lub kiełki rzodkiewki

kiełki jakie lubisz

pęczek rzodkiewki

pomidorki koktajlowe

arkusz nori

czarny sezam

2 łyżki sosu sojowego jasnego

2 łyżki sosu Teriyjaki

Sposób przygotowania wywaru:

Nastawiam piekarnik na grill 220°

Wszystkie warzywa dokładnie myję oraz pozbawiam skóry, kroję na duże kawałki.

Por oczyszczam kroje na pół, nie odrzucając części zielonej.

Cebule i główki czosnku obieram delikatnie z pierwszej warstwy i kroje na pół tak aby się nie rozleciały.

Obieram 5 cm imbiru.

Wszystko układam na blaszce a następnie wkładam do wcześniej przygotowanego piekarnika tak na około 30 min. Należy tam zaglądać aby składniki były opalone ale nie spalone. Pamiętając, że kapusta, por czy cebula przypieka się troszkę bardziej z uwagi na swoją strukturę.

Po tej czynności wszystko przekładam do sporego garnka (około 4-5 litrów) dodaję pozostałe składniki wywaru i stawiam na mały palnik. Wywar ma delikatnie pyrkać przez 3-4h.

Moja rada jest taka, wstawiam to rano na 3-4 h praktycznie o tym zapominam. Ja znam swoja kuchnie i dokładny proces gotowania tego bulionu. Ale Ty na pierwszy raz doglądaj go co jakiś czas aby nie zaczął się mocno gotować, bo możesz stracić całą dobroć pod postacią bulionu.

W między czasie przygotowuję tare.

Sposób przygotowania tare:

Do małego rondelka wlewam wszystkie składniki rozpuszczam do połączenia się na niewielkim „palniku”. Tare ma się mocno podgrzać ale nie może się zagotować, ponieważ spowoduje to, że się po prostu zwarzy.

Co dalej:

Po upływie 3-4 godzin przecedzam wywar zachowując z niego ugotowane grzyby Shitake, które siekam na paseczki przy okazji pozbywając się zdrewniałej łodygi. Z łatwością rozpoznasz, która cześć jest za twarda. Jadalną cześć podsmażam na patelni na odrobince oleju sezamowego z dodatkiem sosu Teriyjaki.

Czysty wywar łączę z tare, znów delikatnie podgrzewając do połączenia składników.

Sposób przygotowania wkładki:

Pomidorki i groszek wrzucam do piekarnika rozgrzanego na 200° na 20 min. Mają się dobrze podgrzać i zarumienić. Dzięki temu wydobywam ich naturalną słodycz.

Gotuję makaron według instrukcji na opakowaniu. Wszystko zależy od tego jaki używasz.

Tofu kroje na plasterki 0,5 cm i obtaczam w sosie sojowym a następnie podsmażam na patelni na oleju sezamowym na złoty kolor.

Rzodkiewkę kroje na cieniuteńkie plasterki a szczypiorek drobno siekam.

Układam wszystko jak na załączonym obrazku i zalewam cieplutkim wywarem.

Delektuj się chwilą!

Brak danych
Projekt i realizacja: www.internet.media.pl
Brak danych
{"path":"mleczne-ramen"}
{"menu":"menu","logo":"logo","row-1":"row-1","row-2":"row-2","row-3":"row-3","about":"about","footer":"footer","cookie":"cookie","author":"author","footer-sitemap":"footer-sitemap","social-media":"social-media","title-row":"title-row","title-col":"title-col","submenu":"submenu"}